Naukowcy z amerykańskiego instytutu NCI (National Cancer Institute) obliczyli, że ograniczenie palenia o 15 proc. zmniejsza umieralność na choroby nowotworowe aż o 16 proc.W dymie tytoniowym zawartych jest ponad 40 kancerogenów – substancji rakotwórczych.
Narażone są na nie wszystkie osoby palące, również te, które palą tylko tzw. lighty, ultralighty- papierosy z mniejszą zawartością substancji smołowatych oraz bierni palacze. Palenie tytoniu jest przyczyną 80 proc. zgonów na raka płuc u mężczyzn i ponad 75 proc. u kobiet. Rocznie umiera na niego prawie 1,5 miliona osób na całym świecie. Palenie od 1–20 papierosów dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc ponad dziesięciokrotnie, w porównaniu z populacją niepalącą.
Do niepokojących objawów, które mogą sugerować rozwój raka płuca należą: kaszel lub zmiana jego charakteru, krwioplucie i nawracające infekcje dolnych dróg oddechowych. Często objawom tym mogą towarzyszyć niecharakterystyczne symptomy, takie jak chudnięcie, podwyższona ciepłota ciała, dreszcze i zlewne poty. Leczenie nowotworu płuc jest zależne od jego stopnia zaawansowania, niestety rzadko wykrywany jest on na tyle szybko, by mógł być całkowicie usunięty operacyjnie, dlatego wyleczalność raka płuc jest stosunkowo niska. Rak płuca jest najczęstszą przyczyną zgonów z powodu nowotworów złośliwych.