Zapytany, czy należy szczepić się przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, zwanemu powszechnie żółtaczką wszczepienną – odpowiadam – zawsze. Trzy razy tak! Po pierwsze – ponieważ mamy skuteczną szczepionkę, po drugie – ponieważ wirusowe zapalenie wątroby jest chorobą groźną, po trzecie zaś – ponieważ podstawowe szczepienie to trzy kolejne dawki.
Szczepionek jest na rynku kilka. A gdy jest wybór – zaczynają się kłopoty. By uwolnić od nich powiem, że wszystkie dostępne w aptekach specyfiki są skuteczne, nie należy więc sugerować się firmą czy ceną. Szczepionkę apteki wydają na receptę, należy więc poprosić o nią swego lekarza.
Osoby, które miały wcześniej kontakt w wirusem typu B i posiadają odpowiedni poziom przeciwciał anty HBs, są odporne na powtórne zakażenie i w takich przypadkach szczepić się nie trzeba. Wystarczy więc zbadać poziom przeciwciał i wiemy, czy powinniśmy poddać się szczepieniu. Przy czym podanie szczepionki osobom uodpornionym niczym, poza poniesieniem kosztów szczepionki, nie grozi. Nic też nie grozi osobom już zakażonym, którym szczepionkę podano w okresie bezobjawowym.
Dlaczego uważa się WZW t. B za chorobę groźną? Z wielu powodów. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że okres wylęgania waha się od 14 do 180 dni. W tym czasie pacjent nie manifestuje objawów choroby, a już zaraża. Zaraża przez kontakt z własną krwią oraz skażony nią sprzęt medyczny: na przykład urządzenie do dializy, narzędzia chirurgiczne, igły, strzykawki itd. Ale zakażenie może się przenosić z nosiciela wirusa na innych również przez wspólną szczoteczkę do zębów, grzebień, przybory do manicure i pedicure. Jeśli jeszcze powiem, że w Polsce rocznie notuje się kilkanaście nowych przypadków zachorowań na WZW t. B, a bezobjawowi nosiciele tego wirusa to około 2%, przy ostrożnych szacunkach, naszego społeczeństwa – sami Państwo zrozumiecie, jak łatwo zarazić się WZW t. B. Konsekwencją tego jest ostre wirusowe zapalenie wątroby, które w kilku procentach (nawet do 10%) przypadków przechodzi w postać przewlekłą, zaś u ok 40% chorych z niewłaściwie leczonym aktywnym procesem zapalnym w ciągu 5 lat rozwija się marskość wątroby i, w jej następstwie, pierwotny rak tego narządu. Na dodatek, podobnie do AIDS WZW t. B bardzo łatwo przenosi się drogą płciową. To chyba wystarczające argumenty na rzecz celowości szczepienia.
Jeśli zależy nam – w obliczu na przykład planowanego zabiegu – na szybkim uzyskaniu odporności, podajemy trzy kolejne dawki (dorosłym po 20j, dzieciom po 10) w odstępie 4 tygodni, a dwa tygodnie po drugiej dawce możemy już być operowani. Czwarta dawka po roku. W innych przypadkach drugą dawkę podajemy miesiąc po pierwszej, trzecią pół roku po drugiej, przypominającą zaś zawsze co pięć lat.
Przeciwwskazania do szczepień są takie jak w przypadku każdego innego szczepienia, a więc ostra choroba przebiegająca z podwyższeniem temperatury ciała, okres rekonwalescencji oraz nadwrażliwość na składniki szczepionki i reakcja uczuleniowa po poprzednich jej dawkach.