Truskawki mogą pomóc obniżyć poziom złego cholesterolu – takiego odkrycia dokonali naukowcy z Włoch (Uniwersytet Politechniczny w Marche) i z Hiszpanii, a informuje o nim pismo „Journal of Nutritional Biochemistry”.
Już kilka wcześniejszych badań udowodniło antyoksydacyjne działanie tych owoców. Teraz wiadomo, że mają również wpływ na cholesterol.
Grupę ochotników poproszono, aby codziennie przez miesiąc zjadali pól kilograma truskawek. Potem zrobiono im badania krwi. Okazało się, że na skutek tej niezwykłej diety u stosujących ją osób znacznie spadł poziom trójglicerydów oraz cholesterolu – o 8,78 proc. zmalał jego ogólny poziom, a tak zwanego „złego” cholesterolu LDL – aż o 13,72 proc. Stężenie „dobrego” cholesterolu HDL nie uległo zmianie. Poprawiły się również inne parametry: ogólny profil lipidowy i zawartość antyoksydantów (na przykład witaminy C) oraz czynników antyhemolitycznych, które są odpowiedzialne za krzepnięcie krwi. Jest jednak jeden minus – wszystkie wyniki wróciły do stanu sprzed badania 15 dni po jego zakończeniu.
Naukowcy potwierdzili też to, co wykazywały wcześniejsze badania – że truskawki chronią przed promieniowaniem ultrafioletowym i zmniejszają zły wpływ alkoholu na śluzówkę żołądka, a ponadto wzmacniają erytrocyty.
Źródło: www.sciencedaily.com