Za oknem wiosna – ciepło i słonecznie – a wiele osób nie ma siły cieszyć się otaczającą aurą. Czujemy się rozdrażnieni, senni, zmęczeni i mało atrakcyjni wizualnie. Zamiast jednak użalać się nad sobą, warto porządnie się wyspać, a potem szeroko otworzyć okno. I wsiąść na rower, by wybrać się na długą wycieczkę.
Wysokokaloryczna zimowa dieta, ograniczenie aktywności fizycznej, a przede wszystkim brak światła słonecznego sprawiają, że wczesną wiosną trudno się nam wybudzić z zimowego snu i przestawić na inne tory. Brakuje nam energii nie tylko do pracy, ale nawet do wykonywania podstawowych obowiązków. Właściwie nic nam się nie chce. Czujemy się źle, niechętnie też spoglądamy w lustro. Jesteśmy bladzi, zmęczeni i sfrustrowani tym, że wyraźnie przybyło nam kilka kilogramów... I jak tu być pięknym wiosną?
Postaw na słońce
Jedną z przyczyn naszego zmęczenia i zniechęcenia jest brak światła słonecznego. Ma ono wpływ na niemal wszystkie procesy zachodzące w organizmie. Pod wpływem promieni słonecznych w skórze wytwarza się nie tylko niezbędna dla zdrowia kości i poprawnego działania systemu immunologicznego witamina D, lecz także tlenek azotu. Powoduje on rozszerzenie naczyń krwionośnych, co zdecydowanie poprawia ukrwienie narządów wewnętrznych i wpływa na obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, a także korzystnie działa na libido (zwłaszcza pań). Promienie słonecznie działają też antyseptycznie, unieszkodliwiając bakterie i wirusy. Pomagają wyregulować rytm snu i czuwania.
Słońce ma też ogromny wpływ na nasze samopoczucie, gdyż pod jego wpływem zwiększa się produkcja serotoniny, dzięki czemu poprawia się nasz nastrój. Dlatego właśnie po zimie, kiedy słońca było zbyt mało, czujemy się osłabieni i senni.
Wziąć urlop albo zwolnić obroty
Co, oprócz mądrej ekspozycji na słońce, warto teraz dla siebie zrobić? Zdaniem wielu lekarzy najlepszym sposobem na pokonanie wiosennego osłabienia jest po prostu wzięcie urlopu. Najbardziej przydaje się on bowiem nie w wakacje, kiedy organizm funkcjonuje w sposób bardzo wydajny, ale właśnie wiosną, kiedy spada poziom naszych sił witalnych i potrzeba nam naładować baterie.
A jeśli nie możemy pozwolić sobie na przerwę w obowiązkach? Musimy przynajmniej trochę zwolnić. Przede wszystkim nie powinniśmy w tym okresie brać na siebie zbyt dużo. Musimy się starać więcej odpoczywać. Ważne jest więc, by porządnie się wysypiać (nie krócej niż 8 godzin), jak najdłużej przebywać na świeżym powietrzu i zwiększyć aktywność fizyczną. To na pewno poprawi samopoczucie, a także korzystnie wpłynie na sylwetkę. Warto też zmienić dietę (na lżejszą) i jeść więcej warzyw i owoców, starając się uzupełnić niedobory żywnościowe. W tym ostatnim pomoże nam też przyjmowanie naturalnych suplementów diety.
Ważna profilaktyka
Pamiętajmy, że złe samopoczucie, zmęczenie i senność może też być objawem różnych schorzeń (np. anemii). Dlatego wiosną warto wykonać przynajmniej podstawowe badania medyczne oraz udać się na przegląd do stomatologa. Taka troska o własne zdrowie to także dobry sposób na poprawienie sobie nastroju.