Dorastanie to trudny okres zarówno w życiu dziecka, jak i rodzica. Nastolatek często się buntuje, ponieważ chce być niezależny i mieć prawo do samodzielnego decydowania w istotnych dla niego kwestiach. Wiąże się to na przykład ze zmianą stylu ubierania się, ale nie tylko. Często zmiany dotyczą również sposobu odżywiania. Na ile powinniśmy pozwolić nastolatkom na takie zmiany? Czym grożą złe nawyki żywieniowe w wieku nastoletnim?
Szybki wzrost dziecka przypada zazwyczaj na okres 11–15 lat u dziewczynek i 13–16 lat u chłopców. W tym okresie nastolatek rozwija się nie tylko fizycznie, lecz także emocjonalnie i społecznie. Autorytet rodziców powoli maleje, a dorastające dziecko staje się bardziej podatne na wpływ rówieśników i otoczenia. Często zmianie ulegają również nawyki żywieniowe, a dzieci zaczynają sięgać po produkty, które nie są właściwe. Regularne, zdrowe posiłki zastępują kalorycznymi przekąskami, które są pozbawione wartości odżywczych. Niezwykle istotną rolę odgrywają w tym czasie rodzice, którzy powinni wykazać zrozumienie dla zmian zachodzących w ich dzieciach oraz zadbać o ich prawidłowy rozwój.
Moda na odchudzanie
Niestety, problem ten coraz częściej dotyka dzisiejszych nastolatek. Dzieje się tak za sprawą mediów i lansowanego w nich modelu chudości (często przesadnego) jako ideału, do którego powinna dążyć kobieta spełniona i szczęśliwa. Młode osoby są bardzo podatne na takie sugestie, gdyż często krytycznie podchodzą do swojego zmieniającego się ciała. Stosują więc diety, które odwadniają i skrajnie wyczerpują organizm. Często opuszczają najważniejsze posiłki, a w chwilach wielkiego głodu zajadają się tłustymi i niezdrowymi przekąskami typu: ciastka, czekolada, batony, chipsy czy lody. Efekt takiego odchudzania jest wręcz odwrotny do zamierzonego, gdyż produkty te nie wnoszą żadnych wartości odżywczych, a jedynie puste kalorie. Rodzic musi zwrócić szczególną uwagę na nowe diety wprowadzane przez nastolatka, gdyż często prowadzą one do tak poważnych chorób, jak anoreksja czy bulimia.
Zmienne nastroje
Wahania nastroju i tak zwana huśtawka emocjonalna to typowe objawy okresu dojrzewania (u dziewcząt często związane z cyklem owulacyjnym). U niektórych osób takie zmiany mogą pojawiać się regularnie kilka godzin po posiłku. Jest to związane ze spadkiem poziomu cukru we krwi.
Ważną sprawą jest odpowiednie zbilansowanie diety nastolatków tak, by nie zabrakło w niej produktów bogatych w witaminy z grupy B. Najlepszym ich źródłem są: wieloziarniste płatki śniadaniowe, pełnoziarniste pieczywo, rośliny strączkowe, ryby, warzywa skrobiowe i niektóre owoce, na przykład banany.
Wpływ zmian żywieniowych na prawidłowy rozwój
Brak niezbędnych składników odżywczych w organizmie młodego, rosnącego człowieka może prowadzić do wad fizycznych w późniejszych okresach życia. Dlatego niezwykle istotne jest, aby zadbać o dostarczanie dziecku odpowiedniej dawki wapnia, który jest budulcem zdrowych kości. Skutki jego niedoboru odczujemy w późniejszym wieku pod postacią osteoporozy czy częstszych złamań. Młodzież w wieku od 9 do 18 lat powinna przyjmować około 1300 mg wapnia dziennie. Szklanka mleka pokrywa więc zaledwie 25 procent zapotrzebowania na ten składnik. Na szczęście jest jeszcze wiele produktów spożywczych, które uzupełnią zawartość wapnia w organizmie, a są to między innymi jogurty, ser, ryby (łosoś, sardynki), szpinak i migdały.
Dzieciom w okresie rozwoju nie może również zabraknąć takich składników, jak żelazo (jego niedobór objawia się przemęczeniem) i cynk (prowadzi to do osłabienia organizmu, pogorszenie koncentracji). Najważniejszym źródłem żelaza w pożywieniu są produkty zwierzęce: chude mięso, wątróbka i ryby. Natomiast cynk można znaleźć w migdałach, w fasoli czy w wątróbce.
Wielu młodych ludzi decydujących się na zmianę sposobu odżywiania wybiera dietę wegetariańską. Częstą przyczyną takich decyzji jest chęć dbania o dobro zwierząt. Ważne jest, aby uzupełniać niedobory wynikające z utraty cennych składników, które dają nam mięso i ryby. W zamian możemy zaproponować nastolatkom większą dawkę orzechów, ziaren, jaj, nabiału, roślin strączkowych oraz szpinaku.