Miedź, mimo że potrzebujemy jej w śladowych ilościach, jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jej nadmiar szkodzi, bo niszczy florę bakteryjną, zaś niedobór prowadzi do niedokrwistości, chorób serca i odbarwienia włosów.
Do czego jeszcze służy miedź i jak zbadać poziom tego mikroelementu w organizmie?
Miedź jest jednym ze składników ludzkiej krwi. Odpowiada za enzym konieczny do budowy erytrocytów, dzięki czemu nasz układ krwionośny działa prawidłowo. W organizmie dorosłego człowieka znajduje się 75–150 mg miedzi. Jej stężenie jest najwyższe w wątrobie, mózgu, sercu i nerkach, około 50 proc. miedzi jest w mięśniach i tkance kostnej. Jest wchłaniana głównie w jelicie cienkim. Dzienne zapotrzebowanie na ten składnik waha się od 1,5 do 3 mg. Około 30 proc. miedzi organizm wchłania z pożywienia.
Rola w organizmie
Przede wszystkim miedź bierze udział w tworzeniu czerwonych krwinek. Uruchamia rezerwy żelaza i kontroluje jego prawidłowe zużycie w organizmie, co pośrednio wpływa na zaopatrzenie organizmu w tlen. Jest także współodpowiedzialna za utlenianie witaminy C. Miedź i witamina C współdziałają przy produkcji kolagenu, od którego zależy sprawność wszystkich tkanek. W układzie nerwowym przyczynia się do budowania osłonki mielinowej, która chroni włókna nerwowe i uczestniczy w wysyłaniu impulsów nerwowych. Jest istotnym elementem biorącym udział w produkcji melaniny, odpowiedzialnej za koloryt skóry i włosów. Uczestniczy w procesach tworzenia prostaglandyny oraz w syntezie cholesterolu.
Niedobór miedzi
Wszelkie ubytki krwi to także strata miedzi, a jej niedostatek może prowadzić do niedokrwistości. U osób z niedoborem miedzi notuje się mniejszą ilość białych krwinek, co skutkuje obniżoną odpornością organizmu na infekcje. Częściej się przeziębiamy i łapiemy wirusy. Małe ilości tego pierwiastka prowadzą do uszkodzenia naczyń krwionośnych i serca. Poziom cholesterolu wzrasta, a tym samym zwiększa się ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego. Niedostatek miedzi wpływa na pigmentację skóry i włosów. Ma to związek z zaburzeniami w procesie wytwarzania melaniny odpowiedzialnej za pigmentację. Aby go uzupełnić często zaleca się podawanie preparatu miedziowego i żelazowego.
Gdy jest jej za dużo
Jak już wspominaliśmy nadmiar miedzi jest szkodliwy, bo niszczy florę bakteryjną jelit. Może powodować podrażnienie śluzówki jamy ustnej, przewodu pokarmowego i żołądka, co doprowadza do torsji, nudności, wymiotów, bólów brzucha i anemii. Do zatrucia miedzią może dojść w chorobie Wilsona. Jest to zwyrodnienie soczewkowo-wątrobowe, schorzenie o podłożu genetycznym. To rzadka, ale bardzo niebezpieczna choroba metaboliczna, w wyniku której gromadzi się w organizmie zbyt dużo miedzi. Uszkadza mózg i wątrobę, stopniowo prowadząc do ich niewydolności.
Źródła w pożywieniu
Najwyższa zawartość miedzi jest w:
- wątrobie
- owocach morza
- zbożach
- roślinach strączkowych
- kaszy gryczanej i owsianej
- żółtkach jaj
- orzechach
- bananach
- awokado
- pestkach słonecznika
- ziarnach sezamu
- mleku matki
- wodzi miękkiej
a także w:
- gotowanych ziemniakach
- gotowanej marchwi