Kamienie nerkowe wykrywa się niemal u 5 proc. Polaków, głównie mężczyzn. Ich obecność może dawać silne dolegliwości bólowe w okolicy lędźwiowej, ale nie musi. Jedną z najnowocześniejszych metod pozbycia się kamieni jest litotrypsja zwana w skrócie ESWL.
Kamienie nerkowe powstają zazwyczaj u osób, które dostarczają organizmowi zbyt mało płynów, zwłaszcza jeśli powiązane to jest w skłonnością do wytrącania się z moczu rozpuszczalnych w nim składników mineralnych (np. szczawianów). Dlatego właśnie kamienie dzielą się na szczawianowe (występujące najczęściej), fosforanowe, moczanowe oraz cystowe.
Do powstania złogów przyczynia się także brak magnezu w organizmie, infekcje dróg moczowych oraz nieprawidłowa dieta – np. w przypadku kamieni szczawianowych jadłospis obfitujący w duże ilości wapnia i szczawianów. Szczawiany są obecne są także m.in. w herbacie, kawie, orzechach, rabarbarze i szpinaku.
Schorzenie występuje głównie u osób między 30. a 50. rokiem życia i często ma uwarunkowania genetyczne.
Wielkość kamieni waha się od kilku milimetrów do 2 cm. Te mniejsze są często wypłukiwane samoistnie przez organizm. Te większe trzeba usunąć innymi metodami.
Kolka nerkowa
Najczęściej obecność kamieni wykrywa się przypadkowo, np. podczas badania USG jamy brzusznej. Czasami sygnałem powstania kamieni jest pobolewanie w okolicy lędźwiowej. Zdarza się jednak, że pierwszym objawem jest atak kolki nerkowej.
Objawem tej ostatniej jest ostry ból w okolicy kręgosłupa lędźwiowego, często promieniujący do jamy brzusznej. Mocz osoby chorej często zabarwia się krwią, a dodatkowo mogą pojawić się dreszcze i gorączka. W takim stanie chory zwykle trafia do szpitalnego oddziału ratunkowego, gdzie otrzymuje środki rozkurczowe i skierowanie na leczenie w poradni urologicznej.
Jak pozbyć się kamieni?
Jest wiele metod na pozbycie się kamieni nerkowych. Można je rozbić, rozpuścić wyciąć albo urodzić. Najlepszą, najnowocześniejszą, a zarazem nieoperacyjną metodą terapii jest tzw. ESWL (Extracorporeal Shock Wave Lithotripsy). Jej autorem jest Niemiec, profesor Christian Chaussy. Polega na rozbijaniu złogów znajdujących się w nerce lub moczowodzie za pomocą fal uderzeniowych poza ustrojem chorego.
Przebieg zabiegu
Najpierw, za pomocą zdjęcia RTF lub USG lekarz lokalizuje kamień i ustala dawkę, która spowoduje jego rozbicie. Liczba impulsów uzależniona jest nie tylko od położenia, ale także wielkości i twardości złogu. Pacjenta układa się w pozycji leżącej tak, by uzyskać jak najlepszy dostęp fali uderzeniowej. Ta uderza rytmicznie, rozkruszając kamień, co pozwala na jego późniejsze wydalenie wraz z moczem
Nie zawsze można
Niestety, bardzo twarde złogi nie poddają się tej metodzie. Przeciwwskazaniem do ESWL są także zakażenie dróg moczowych, ciąża, zaburzenia krzepnięcia krwi oraz
różnego rodzaju anatomiczne przeszkody dla odpływu moczu, które uniemożliwiają wydalenie fragmentów złogów.a