Kozieradka – inaczej kozioroźnik, boża krówka czy koniczyna grecka – to jedna z najstarszych roślin znanych w medycynie. Cenił ją już Hipokrates. Starożytne Egipcjanki przyrządzały z jej nasion maść wygładzającą skórę, a z liści herbatkę łagodzącą bóle menstruacyjne. Chińczycy stosują napar z tej rośliny w przypadku bólów brzucha i niestrawności, a także do leczenia męskiej impotencji i dolegliwości kobiecych w okresie klimakterium.
Ta miododajna roślina występuje niemal na całym świecie. Do Polski przywędrowała z rejonu Morza Śródziemnego. W naszym kraju uprawia się ją w niewielkich ilościach.
Jest to roślina jednoroczna należąca do rodziny bobowatych. Ma około 50 cm wysokości, długi, palowy korzeń, słabo rozgałęzioną łodygę i wyrastające z kątków liści żółte lub jasnoniebieskie kwiaty. Kwitnie od czerwca do lipca. Owoc ma postać wygiętego strąka, zawierającego około 15 beżowych lub jasnobrązowych, lekko spłaszczonych nasion.
Cała roślina, a zwłaszcza roztarte nasienie, ma intensywny, dosyć przenikliwy zapach, przypominający curry lub syrop klonowy. W smaku jest gorzka.
Surowcem zielarskim są nasiona – niezwykle cenne ze względu na dużą zawartość śluzu, a także białka, tłuszczu i śladowych ilości olejku eterycznego, saponin, flawonoidów, witamin A, B, C, D, F i PP, choliny, lecytyny i soli mineralnych.
Kozieradka początkowo była przeznaczona przede wszystkim do użytku zewnętrznego. Ze względu na dużą zawartość śluzu ma bowiem działanie regenerujące skórę i śluzówki. Korzystnie wpływa na gojenie się ran, owrzodzeń, oparzeń i odmrożeń, a nawet odleżyn.
Wyciągi i przetwory z nasion tej rośliny osłaniają błonę śluzową jamy ustnej, gardła i przewodu pokarmowego. Pobudzają wydzielanie soków żołądkowych oraz usprawniają pracę trzustki i wątroby. Poprawiają również metabolizm i regulują rytm wypróżnień.
W dzisiejszych czasach, kiedy choroby krążeniowe zbierają tak wielkie żniwo, wykorzystuje się właściwości kozieradki uszczelniające ścianki naczyń krwionośnych, pobudzające czynności krwiotwórcze szpiku kostnego i przyczyniające się do zwiększenia liczby czerwonych i białych krwinek.
Zioło to wzmacnia również organizm i podnosi jego odporność na patogenne szczepy bakterii. Niegdyś medycyna ludowa zalecała stosowanie kozieradki przez kobiety skarżące się na zaburzenia laktacji (roślina ta działa mlekopędnie).
Dzisiaj można też spotkać zrobione z tej rośliny maseczki przeznaczone do cery suchej, zniszczonej i z trądzikiem. Dobre efekty przynosi podobno także wcieranie naparu w skórę głowy, gdy włosy wypadają lub są osłabione.