Wyrzucać nie chcemy, a brakuje nam pomysłów, co zrobić z pieczywem, które straciło już świeżość i nie jest smaczne. Oczywiście – najprościej jest odświeżyć czerstwy chleb lub bułki. Sposobów na to jest kilka.

 

Można namoczone pieczywo umieścić w piekarniku lub prodiżu albo włożyć je na sito nad gotującą się wodą i przykryć. Czerstwe, pokrojone w drobną kostkę i podsmażone na patelni – zamieni się w pyszne grzanki do zupy-kremu lub grochówki. Całkiem już wyschnięte –można rozkruszyć lub zetrzeć na tarce – i mamy bułkę tartą.

Ale czerstwy chleb czy bułki nadają się także do przyrządzenia co najmniej kilku smakowitych dań. Oto niektóre z nich.

 

Grzanki na ostro i słodko

Kromki chleba lub bułki zanurzamy w mleku rozbełtanym z jajkiem i pikantnymi lub słodkimi przyprawami (na przykład z cynamonem) i smażymy na patelni. Taka grzanka to smaczna ciepła przekąska lub dodatek do zagrzanych parówek bądź (jeśli jest na słodko) konfitur. Małe danie na podwieczorek lub kolację.

Reklama

 

Zapiekanki i szarlotka

Czerstwe pieczywo dobrze się sprawdza także w zapiekankach. Mogą one być przyrządzone na słodko. Z kromek białego pieczywa można na przykład szybko zrobić przekładaniec w rodzaju szarlotki. Pieczywo należy namoczyć w mleku.

Kromki chleba, całe lub pokrojone w paski, nadają się też do zapiekanek z resztkami wędliny czy mięsa. Kompozycja przypraw i dodatków – to już kwestia inwencji i tego, co akurat mamy pod ręką. Przyrządzimy po prostu zapiekankę, w której chleb zastąpi ziemniaki bądź makaron. Na szybką kolację – jak znalazł.

 

Knedle do mięs i sosów

Czerstwe bułki i pszenny chleb mogą też być podstawą do wykonania knedli. Drobne kawałki pieczywa mieszamy z gorącym mlekiem i podsmażoną na maśle cebulą (można też dodać czosnku). Dodajemy rozbełtane jaka, bułkę tartą, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, mieszamy. Gdy z tej masy da się już sformować knedle (czyli po około 30 minutach), wrzucamy je na wrzątek i gotujemy przez 15 minut. Potem kroimy na plastry i podajemy z sosem lub daniem mięsnym.