Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że opryszczka, potocznie zwana „zimnem” jest chorobą wirusową spowodowaną przez wirus Herpes Simplex Virus (HSV). Większość zaraża się nim jeszcze w wieku dziecięcym, przeważnie między pierwszym a piątym rokiem życia. Pierwsze zakażenie, tzw. zakażenie pierwotne w większości przypadków przebiega bezobjawowo, choć czasami może wywoływać symptomy podobne do przeziębienia. Obecnie jedyną skuteczną metodą hamującą rozprzestrzenienie się wirusa HSV w populacji jest edukacja.
U człowieka zakażonego, wirus opryszczki może uaktywnić się przy gwałtownych ochłodzeniu organizmu. Po wniknięciu do organizmu usadawia się w komórkach zwojów nerwowych. Wędruje wtedy wzdłuż zakończeń nerwowych i powoduje ich podrażnienie. Swędzące lub bolące pęcherzyki na wargach i wokół ust potrafią „wyskoczyć” także po nadmiernym wystawieniu się na działanie promieni słonecznych, wskutek alergii pokarmowej, w stresie, i po nadmiernym wysiłku fizycznym, czyli w stanach obniżonej odporności.
Objawy
Zwykle na początku odczuwa się pieczenie i swędzenie skóry z towarzyszącym zaczerwienieniem. Po kilku godzinach dochodzi do wytworzenia bolesnego pęcherzyka wypełnionego surowiczym płynem, w którym zawarte są zakaźne formy wirusa. Pęcherzyki utrzymują się przez kilka godzin, a następnie pękają i zmieniają się w żółtawe strupki. Najczęściej po kilku dniach (7–10) przykre objawy ustępują nie pozostawiając blizn; w przypadku nawrotów w tym samym miejscu może jednak dojść do zaniku tkanki i bliznowacenia.
Schemat działania
Najwięcej czynnika zakaźnego jest w zmianach chorobowych. Wirus najpierw atakuje komórki nabłonka, tam się namnaża, produkując setki tysięcy kopii. Właśnie wtedy układ odpornościowy rozpoznaje go i wytwarza przeciwciała. Gdy organizm zwalcza zakażenie komórek nabłonka, zaatakowane zostają komórki nerwowe mające zakończenia w miejscu infekcji. Wirus opryszczki wnika do końcówek nerwów i wędruje wzdłuż ich wypustek, aż do ciała komórki. Gdy dotrze do jądra komórkowego, najczęściej zapada w stan uśpienia.
Wirus jest obecny także w ślinie chorego. Może być on przeniesiony z tych miejsc w inne regiony, np. oko, nos, paznokcie, bądź na inną osobę. Zakażenie wirusem opryszczki jest bardzo niebezpieczne dla osób z obniżoną odpornością, np. noworodków, niemowląt, małych dzieci, osób dorosłych z innymi ciężkimi chorobami, np. nowotworami.
Warto podkreślić, że u każdej osoby zakażonej może spowodować komplikacje, takie jak opryszczkowe zapalenie skóry, jamy ustnej, a nawet mózgu. Niebezpieczne jest również dla kobiet w ciąży, co może skutkować przedwczesnym porodem.
Chrońmy siebie i innych
Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o higienie rąk i nie dzielić się przyborami łazienkowymi, kosmetycznymi i kuchennymi (ręczniki, szczoteczka do zębów, pomadka do ust, sztućce). W okresie zakażenia nie korzystać z usług dentysty czy kosmetyczki. Ponadto nie wolno dotykać zmian chorobowych w trakcie aplikowania leków, (preparaty nakładać gazikiem lub patyczkiem do uszu), unikać drapania pęcherzyków i strupków. Przynajmniej przez 10 dni powstrzymać się od kontaktów seksualnych.
To pomaga
- przykładanie lodu zmniejsza obrzęk i łagodzi przekrwienie, a bawełniany wacik zmoczony w zimnym mleku przyspiesza gojenie. Obie metody najlepiej zastosować zaraz po pojawieniu się pierwszych symptomów,
- bolesnym pęknięciom i krwawieniom zapobiega natłuszczanie odpowiednimi maściami i kremami – na przykład: Antivir, Polvir, Zovirax, Awitrol, Avirol, Sachol – jak tylko wystąpią pierwsze objawy, jeszcze zanim dojdzie do wytworzenia pęcherzyków,
- wykwity należy utrzymywać w suchości i nie podrażniać ich
- kuracje – np. ziołowe – usprawniające układ odpornościowy
- mieszanka eterycznych olejków z lawendy, eukaliptusa, bergamoty i cytryny to jeden ze sposobów aromaterapii, łagodzący uciążliwość opryszczki
- wprowadzenie do codziennej diety jogurtu z żywymi kulturami bakterii, czosnku i zwiększonych dawek witaminy C.