Dni płodne, czyli owulacja, to ta część cyklu, kiedy kobieta ma największe szanse na zajście w ciążę. To moment, kiedy komórka jajowa zostaje uwolniona z jajnika, przemieszcza się przez jajowód i może zostać zapłodniona. Komórka jajowa żyje maksymalnie 24 godziny, jednak plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych do 5 dni – dlatego okres płodności liczymy w dniach, a nie godzinach.

 

 

Dokładne obliczenie, kiedy przypadają dni płodne, możliwe jest tylko przy regularnych miesiączkach, po kilkumiesięcznych wnikliwych obserwacjach. W czasie owulacji zmienia się temperatura ciała i konsystencja śluzu szyjki macicy oraz pojawiają się bóle podbrzusza. Dlatego wcześniej trzeba dokładnie poznać reakcje swojego organizmu i długość swojego cyklu.

 

Zakłada się, że dni płodne wypadają między 10. a 18. dniem cyklu, czyli zaczynają się na 2–3 dni przed owulacją, a kończą 2–3 dni po niej.

 

Jak obliczyć?

Jest kilka metod. Wszystkie wymagają skrupulatności i wytrwałości, a ich wskaźnik Pearla (określający szanse na zajście w ciążę podczas ich stosowania) jest dosyć wysoki.

Reklama

 

Metoda termiczna

Polega na codziennym mierzeniu temperatury w pochwie lub jamie ustnej, zawsze tym samym termometrem i o tej samej porze po minimum 3 godzinach nieprzerwanego snu, najlepiej w pozycji leżącej. W pierwszej fazie cyklu (od miesiączki do jajeczkowania) temperatura jest niższa, a od jajeczkowania do okresu – wyższa (wzrasta wtedy o około 0,4° C). Dopiero po kilku miesiącach takich pomiarów można ustalić, kiedy przypadają dni płodne.

 

Metoda Billingsów

Polega na obserwacji śluzu szyjki macicy. W czasie owulacji jest go więcej, robi się przezroczysty i rozciągliwy (przypomina wtedy nitki) – wiele osób opisuje jego konsystencję jako zbliżoną do surowego białka jajka. W okresie niepłodnym, który zaczyna się 4 dni po szczycie płodności, śluz zaczyna się robić gęsty, lepki i matowy. Jednak wyniki obserwacji mogą zostać zafałszowane, na przykład przez infekcje pochwy.

 

Metoda kalendarzowa Ogino-Knausa

Aby zastosować tę metodę, należy przez kilka miesięcy (minimum pół roku) uważnie śledzić swój cykl, aby określić, ile trwa ten najdłuższy i ten najkrótszy. Jeżeli chcemy obliczyć dni płodne, to od najkrótszego cyklu odejmujemy 20 dni. Jeśli chodzi nam o ustalenie dni niepłodnych, to od najdłuższego cyklu odejmujemy 11 dni (tak obliczamy ostatni dzień płodności). Metoda ta polecana jest tylko kobietom regularnie miesiączkującym.

 

Jeśli miesiączkujesz regularnie, możesz obliczyć swoje dni płodne, korzystając z naszego kalkulatora: