Nazwa „gruczoły” obejmuje wszystkie narządy wydzielające różnorakie substancje niezbędne organizmowi. Dzielą się na zewnątrzwydzielnicze i wewnątrzwydzielnicze. Te pierwsze mają przewody, przez które wyprowadzają wydzielinę na powierzchnię skóry lub błon śluzowych – gruczoły potowe, łojowe, mleczne, ślinianki itp. Te drugie przewodów nie mają i produkowaną wydzielinę – hormony – wprowadzają wprost do krwi lub limfy.
Zatem nazwą gruczoły wydzielania wewnętrznego obejmuje się te narządy, których głównym zajęciem jest produkowanie hormonów i wydzielanie ich bezpośrednio do krwi – stąd ich druga nazwa: gruczoły dokrewne. Inaczej mówiąc układ wewnątrzwydzielniczy, czyli dokrewny, to ogół narządów i tkanek wytwarzający hormony, oddziałujące wybiórczo na określone komórki i tkanki. Czynności wszystkich elementów tego układu są powiązane i wzajemnie zależne.
Klasycznych gruczołów dokrewnych jest sześć: przysadka, tarczyca, przytarczyce, nadnercza, gruczoły płciowe (jajniki, jądra), wyspy trzustkowe Langerhansa. Każdy z nich pełni własne zadanie, a wszystkie z sobą współpracują. Tarczyca odpowiada za przemianę materii i rozwój organizmu. Przytarczyce regulują stężenie wapnia we krwi i płynach ustrojowych. Nadnercza podnoszą ciśnienie tętnicze, przyspieszając czynność serca i wzmagając jego kurczliwość. Jajniki i jądra są zarazem gruczołami dokrewnymi – wydzielają hormony płciowe, jak i zewnątrzwydzielniczymi – komórki rozrodcze i plemniki wędrują przewodami. Trzustka produkuje przede wszystkim enzymy trawienne, ale najbardziej znana jest jako producentka insuliny.
Gruczołami dokrewnymi zarządza przysadka, pobudzając pracujące ospale i hamując pracujące nadmiernie. Bo to właśnie hormony regulują wszelkie procesy fizjologiczne, dostosowując je do zmieniających się warunków otoczenia, zachowując w równowadze wszelkie procesy organizmu. Na przykład gdy wskutek stresu skacze nam adrenalina, podnosząc poziom cukru we krwi, włącza się insulina i poziom ten obniża. Jedne hormony wywierają wpływ na cały ustrój (np. hormon wzrostu), inne na określony narząd lub tkankę (np. oksytocyna na mięśnie gładkie). Hormonów jest ogromna rozmaitość i aż dziw, że maleńka przysadka o wszystkich „wie” i potrafi nimi zarządzać. A dobrze pracujące hormony to radość życia, gotowość do miłości, podejmowania ryzyka i w ogóle chłonięcia świata wszystkimi porami.
Z wszystkich gruczołów największa jest wątroba, zaliczana do zewnątrzwydzielniczych, choć to w niej wytwarzane są produkty wyjściowe dla hormonów. Pełni zresztą tak wiele funkcji związanych z przemianą materii, że wypracowała sobie pozycję samodzielną i traktowana jest jako specjalny organ.
No bo rzeczywiście, skoro w życiu płodu jest narządem krwiotwórczym, w którym powstają czerwone i białe ciałka krwi, a przez całe życie człowieka dba o właściwą jakość krwi, trudno jej rolę przecenić. Wszystko, co połykamy, po strawieniu w jelitach wędruje do wątroby, bo wszystko, co się wchłonęło z przewodu pokarmowego, musi przez nią przejść – jest to tzw. efekt pierwszego przejścia. Wątroba składniki potrzebne zatrzymuje, a szkodliwe detoksykuje i dopiero potem wprowadza do systemowego krążenia. Inaczej mówiąc, otrzymuje krew zawierającą wchłonięte w jelicie składniki odżywcze i dokonuje ich przeglądu, wychwytując substancje toksyczne i przetwarzając je tak, by łatwo zostały wydalone z moczem. Z tak oczyszczonej krwi przejmuje nadające się do metabolizacji związki, przetwarza wchłonięte biało w białko własne, wbudowuje w nie cukier i za pośrednictwem krwi dostarcza do komórek. Zaś produkty rozpadu białka (mocznik) transportuje do nerek, które wydalają je z moczem. Produkuje też żółć, która pomaga w rozkładaniu tłuszczów, by śluzówka mogła je wchłonąć, a wraz z nimi rozpuszczalne w tłuszczu witaminy.
„Rozliczne czynności wątroby składają się na obszerną, wszechstronną i budzącą respekt listę – pisze Anthony Smith, ceniony przez medyczne autorytety popularyzator wiedzy o ludzkim organizmie. – Obejmują one destrukcję krwinek czerwonych, wywarzanie plazmy krwi i czynników powodujących krzepnięcie krwi. Magazynowanie węglowodanów pod postacią glikogenu, odkładanie niedużych zapasów tłuszczów i białek, zamianę tłuszczów i białek na węglowodany, zamianę galaktozy – cukru mlecznego – na glukozę, ekstrakcję amoniaku z aminokwasów, przemianę amoniaku w mocznik, wytwarzanie soli żółciowych potrzebnych do trawienia i wchłaniania tłuszczów, magazynowanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, przemianę tłuszczu zapasowego w ciała ketonowe – postać łatwiejszą do spalania – i rozkład różnych lekarstw i trucizn, w tym środków nasennych. Nic dziwnego, że wątrobę nazywa się fabryką chemiczną. Ponieważ ponadto posiada nadzwyczajną zdolność regeneracji, jeśli jakiś organ zasługuje na tytuł siedliska życia, to wątroba najbardziej zasługuje na to miano”.
Kończąc krótki przegląd anatomii i fizjologii gruczołów trzeba powiedzieć, że zaburzenia związane z ich pracą mogą prowadzić właściwie do każdej choroby. Nieprawidłowe funkcjonowanie gruczołów dokrewnych na przykład wywołuje tak groźne choroby, jak cukrzyca, osteoporoza czy choroby tarczycy. Cechuje je wysoka zapadalność i występowanie niebezpiecznych dla życia powikłań.
Irena Janas