Tłuste posiłki, szczególnie te serwowane przez bary fast food, nigdy nie są dobre dla naszego zdrowia, ale ich zły wpływ na nasz organizm można wzmocnić, popijając taki posiłek kawą i kończąc słodkim deserem. Potwierdziły to badania naukowców z kanadyjskiego Uniwersytetu w Guelph opublikowane w piśmie „Journal of Nutrition”.
Współautorka badań, dr Marie-Soleil Beaudoin, tłumaczy: – Te wyniki dowodzą, że tłuszcze nasycone zakłócają zdolność organizmu do usuwania cukru z krwi, a kawa dodatkowo ją pogarsza.
Chodzi o to, że po spożyciu takiego obiadu poziom cukru we krwi bardzo się podnosi, ale jeśli zaraz potem dostarczymy organizmowi kofeiny, to może się on zbliżyć do wyników osób zagrożonych cukrzycą.
W normalnie funkcjonującym organizmie po spożyciu glukozy w trzustce szybko jest produkowana insulina, która rozprowadza cukier z krwi do komórek. Jednak w tym przypadku spożyte tłuszcze utrudniły usunięcie glukozy z krwiobiegu, a wypita potem kawa jeszcze pogorszyła ten stan.
W godzinę po spożyciu glukozy (7 godzin po pierwszym posiłku), panowie, którzy w międzyczasie wypili kawę, mieli najwyższy poziom glukozy – o 65 proc. wyższy niż u mężczyzn, którzy nie spożyli dawki tłustego jedzenia i kawy.
To wskazuje, że wpływ tłustego posiłku na metabolizm glukozy utrzymuje się godzinami. „To, co zjesz na lunch, może mieć wpływ na to, jak twój organizm zareaguje na kolejne posiłki w ciągu dnia” – podsumowuje Beaudoin.
Źródło: physorg.com