Aż 350 milionów osób dorosłych na świecie choruje na cukrzycę. Te alarmujące dane opublikowano w magazynie „The Lancet”. Badania przeprowadzone zostały przy międzynarodowej współpracy naukowców z Imperial College London, Harvard School of Public Health oraz Światowej Organizacji Zdrowia.

 

Z analizy danych dostarczonych z różnych zakątków świata, datujących się od 1980 roku, wynika, że liczba diabetyków podwoiła się w ciągu ostatnich trzech dekad. W 1980 roku na cukrzycę chorowały 153 miliony ludzi, w 2008 roku – już 347 milionów. W 70 procentach wzrost ten wynika ze skoku demograficznego, a w 30 procentach – ze zwiększonej częstotliwości występowania choroby. Wini się także rosnącą popularność żywności przetworzonej, szczególnie tak zwanych fast foodów.

Profesor Majid Ezzati ze School of Public Health w londyńskim Imperial College tak skomentował te wyniki:

Cukrzyca to jedna z najczęstszych przyczyn zachorowań i umieralności na całym świecie. Nasze badanie pokazuje, że choroba ta występuje coraz powszechniej w każdej części globu – odwrotnie niż w przypadku wysokiego poziomu cholesterolu i ciśnienia krwi, które spadły w ostatnich latach w wielu krajach. Cukrzycy trudniej zapobiec, trudniej także ją leczyć niż pozostałe choroby.

Reklama

 

Doktor Goodarz Danaei z Harvard School of Public Health dodaje:

Dopóki nie stworzymy lepszych programów wyszukiwania osób z podwyższonym poziomem cukru we krwi i nie zaczniemy pomagać im w zmianie diety, zwiększeniu aktywności fizycznej i kontrolowaniu wagi, cukrzyca dalej będzie stanowić ogromny problem dla służby zdrowia na całym świecie.

Co roku na cukrzycę umierają 3 miliony osób. Największy wzrost zachorowań zaobserwowano wśród mieszkańców krajów Pacyfiku. Najniższy poziom glukozy we krwi mieli mieszkańcy Afryki Subsaharyjskiej oraz wschodniej i południowo-wschodniej Azji.

Cukrzyca przyczynia się do powstawania chorób serca i udarów, uszkodzenia nerek, nerwów i siatkówki oka.

 

źródło: Eurekalert.org