Nadeszła wiosna, a wraz z nią pora na zrzucenie ciężkich okryć, czapek i rękawic. Ze zgrozą patrzymy na wypadające włosy, szarą skórę i łamliwe paznokcie. Jak powstrzymać ten proces? Jak w prosty sposób poprawić zdrowie i urodę?
Wiosenną przemianę trzeba zacząć od zadbania o włosy, które pod czapką stały się łamliwe, spłowiałe i wypadały garściami. Cera również zszarzała i zagnieździły się na niej wypryski. Można temu zaradzić, stosując drożdże.
Najwięcej wartości odżywczych mają drożdże piwowarskie (znacznie przewyższają piekarnicze), które zawierają prawie cały zestaw witamin z grupy B oraz wiele substancji mineralnych, takich jak: fosfor, cynk, magnez, żelazo, potas, selen i chrom. Drożdże piwne są doskonałym suplementem diety, poprawiają wygląd skóry, wzmacniają nerwy i dodają energii.
Niedoceniane są ich wartości białkowe: w 10 dekagramach drożdży jest 10–13 gramów białka (tyle, co w kotlecie schabowym). A jak wiadomo, niedobór białka zmniejsza sprawność fizyczną i umysłową oraz powoduje spadek energii.
Drożdże piwne zawierają też biotynę (witaminę H) oraz witaminę B5 (źródło kwasu pantotenowego), które przywracają włosom sprężystość, hamują wypadanie włosów i ich siwienie. Niedobór tych składników może powodować zmiany łuszczycowe oraz przebarwienia skóry.
Drożdże piwowarskie są również kopalnią chromu, który wchodzi w skład tzw. czynnika tolerancji glukozy. Razem z insuliną ułatwia on transportowanie glukozy do komórek organizmu. Pomaga kontrolować poziom cukru we krwi, dlatego szczególnie zalecany jest w przypadku cukrzycy oraz hipoglikemii.
Niedobór chromu powoduje zaburzenia tego mechanizmu i w efekcie wahania poziomu cukru we krwi.
Pastylka czy napój?
Drożdże piwowarskie w postaci pastylek możemy kupić bez recepty w aptekach lub w sklepach zielarskich. Jest ich cała gama, bez dodatków lub z witaminami A, C, E, a także z dodatkiem melisy albo pyłku.
Z pewnością połknięcie tabletki jest mniej pracochłonne niż przygotowanie napoju drożdżowego, ale i to nie jest trudne.
Napój drożdżowy
Łyżkę stołową świeżych drożdży zalać szklanką gorącego mleka lub wody. Temperatura musi być dostatecznie wysoka, aby drożdże „zabić”. Gdyby tak się nie stało, to w organizmie żyłyby sobie dalej i odżywiały się witaminami z grupy B, których przecież mają dostarczać. Witaminy nie zdążą być zniszczone przez temperaturę, bo napój stygnie dosyć szybko. Połowę napoju wypijamy rano, a drugą wieczorem. Kuracja powinna trwać 2 tygodnie, potem 10 dni przerwy i kolejne 2 tygodnie. Stosować nie dłużej niż dwa miesiące.
Drożdże spełniają również nieocenioną rolę w kuracjach odchudzających. Nie tuczą (100 g drożdży zawiera 85 kalorii), a wypite przed posiłkiem zmniejszają apetyt.
Cera trądzikowa
Drożdże pitne pomagają w likwidowaniu wyprysków na twarzy, szyi, dekolcie, plecach. W tym czasie może nastąpić dodatkowy wysyp krost, czym nie należy się zrażać. Widoczna poprawa następuje dopiero po dwóch tygodniach. Napój przyspiesza również gojenie się zajadów, zapobiega powstawaniu drobnych zmarszczek wokół ust, ujędrnia oraz wygładza skórę.
Aby przygotować maseczkę drożdżową – wystarczy łyżeczkę drożdży wymieszać z odrobiną letniego mleka lub wodą mineralną. Nałożyć na twarz (pomijając oczy), a po 20 minutach zmyć ciepłą wodą. Maseczka przyspiesza gojenie się zmian zapalnych skóry oraz skutecznie ściąga rozszerzone pory.
Odżywka na włosy
Aby ożywić włosy i zapobiec ich wypadaniu, można zastosować odżywkę drożdżową. W tym celu należy pokruszoną łyżkę stołową drożdży wymieszać z dwiema łyżkami kefiru i kilkoma kroplami ogrzanej oliwy. Tak przygotowaną papkę trzeba nałożyć na skórę głowy, owinąć ją folią i grubym ręcznikiem. Kompres trzymać minimum 3 godziny, potem spłukać i umyć ziołowym szamponem. Jeśli zabieg ten przez jakiś czas będziemy powtarzać co tydzień, to włosy z pewnością staną się puszyste i lśniące.
Relaks w wannie
Pół kilograma drożdży rozpuścić w niewielkiej ilości wody, po czym roztwór wlać do wanny. Kąpiel powinna trwać nie dłużej niż pół godziny. Ciało spłukać ciepłym prysznicem. Zabieg ten wspomaga leczenie chorób skóry (łuszczycy, trądziku), łagodzi dolegliwości porażenia nerwów. Poprawia również samopoczucie przy ogólnym wyczerpaniu organizmu oraz w chorobie Parkinsona i stwardnieniu rozsianym. Kąpiel drożdżowa polecana jest też osobom nadpobudliwym, cierpiącym na bezsenność.
Wanda Rocławska