Problem marznięcia kończyn dotyczy wielu osób. Najprościej byłoby nie dopuścić do tego stanu poprzez dobranie odpowiedniego obuwia oraz noszenie skarpet z naturalnego włókna czy ciepłych rękawic. Jeśli jednak przemarzanie stóp i dłoni nie jest związane z aurą, należałoby ten problem skonsultować z lekarzem. Tych objawów nie można bagatelizować.

 

Zimne stopy i dłonie mogą sygnalizować, że w organizmie źle się dzieje. Takie przemarzanie kończyn zazwyczaj dotyczy osób z niskim ciśnieniem tętniczym, niewydolnością serca i miażdżycą. Przez zaleganie złogów cholesterolu dopływ krwi do wszystkich organów jest bowiem utrudniony. A stopy i dłonie są najbardziej oddalone od serca.

Reklama

 

Niedoczynność tarczycy

Jednym z objawów niedoczynności tarczycy jest właśnie uczucie ciągłego zimna. Tarczyca odpowiada za wytwarzanie i uwalnianie między innymi dwóch hormonów: trójjodotyroniny (T3) oraz tyroksyny (T4). Regulują one funkcje większości tkanek organizmu oraz wpływają na metabolizm i produkcję ciepła.

 

Choroba Raynauda

Jej objawem jest napadowy skurcz tętnic w obrębie rąk, rzadziej stóp. Charakterystyczne jest blednięcie palców pod wpływem chłodu, nadmierne przekrwienie w cieple oraz zaburzenia czucia i ból. Schorzenie to jest szczególnie dokuczliwe w chłodne dni.

 

Stres i nikotyna

Duży wpływ na wyziębienie kończyn ma również stres. Pod wpływem silnych emocji i strachu do krwioobiegu są uwalniane katecholaminy. Najbardziej znaczące spośród nich są adrenalina, noradrenalina i dopamina. Adrenalina powoduje, że w sytuacji stresowej większość krwi kierowana jest do klatki piersiowej i mózgu, co powoduje jej odpływ z dłoni i stóp.

Problem zimnych kończyn dotyka również palaczy. Kurczenie i zwężenie naczyń krwionośnych jest spowodowane działaniem nikotyny. Na skutek palenia może nastąpić trwałe uszkodzenie przepływu krwi i zakrzepowe zapalenie kończyn.

 

Styl życia

Często osoby spędzające przed komputerem kilka godzin dziennie skarżą się, że marzną im dłonie i stopy. Warto pomyśleć o zmienianiu pozycji ciała oraz o kilku ćwiczeniach fizycznych rozluźniających kręgosłup i rozgrzewających kości. Zaburzenia krążenia szybciej ustąpią, gdy uwolnimy się również od uciskających skarpet czy rajstop, oraz wszystkiego tego, co utrudnia swobodny przepływ krwi w organizmie.

Należy pamiętać, by dzień zacząć od porannej gimnastyki przy otwartym oknie (to pomoże dotlenić organizm). Nie należy też zapominać o odpowiednim nawadnianiu (wypijaniu co najmniej 2 litrów płynu dziennie, w tym rozgrzewającej herbaty). Gdy przemarzniemy do szpiku kości, pobudźmy krążenie delikatnym masażem dłoni i stóp lub naprzemiennym ciepło-zimnym prysznicem.

 

Uwagi ogólne.

Na marznięcie kończyn może także wpływać wiele nieopisanych tu czynników. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, zgłośmy się do lekarza, który z pewnością pomoże nam znaleźć przyczynę i w razie konieczności wdroży odpowiednią terapię.