Kości są żywe, mogą dostać zawału, zachorować na gruźlicę lub nabawić się zapalenia. Najbardziej znaną chorobą kości jest krzywica i jej odmiana w wieku dojrzałym – osteoporoza.

 

Krzywica to choroba dzieci w wieku rozwojowym, polega na charakterystycznych zmianach występujących w rosnącym kośćcu. Zaczyna się zwykle słabym zarastaniem ciemiączka, a kończyć może skrzywieniem kręgosłupa, zniekształceniem klatki piersiowej i koślawością kończyn. Na krzywicę najczęściej zapadają dzieci żyjące w miastach, gdzie dym i kurz ograniczają działanie promieni słonecznych, wskutek czego występuje niedobór witaminy D3. Tworzy się ona w skórze pod wpływem promieni nadfioletowych i po przemianach w wątrobie pośredniczy we wchłanianiu wapnia z jelita, dostarczając kośćcowi tego niezbędnego pierwiastka. Jeśli witaminy D3 jest zbyt mało, wchłanianie wapnia jest zaburzone, co w konsekwencji powoduje, że kości są zbyt miękkie i ulegają deformacjom. Inną przyczyną powstawania tej choroby okazało się sztuczne karmienie niemowląt. Dowiedziono, że zapadalność na krzywicę dzieci karmionych piersią jest zdecydowanie mniejsze.

Odpowiednikiem krzywicy w starszym wieku jest osteomalacja (powodują ją także problemy z wchłanianiem lub wydalaniem wapnia) oraz w wieku starczym – osteoporoza, zwana też zrzeszotowieniem masy kostnej – w języku potocznym mówi się, że jest „za mało kości w kości”. Oba schorzenia przebiegają zwykle bezobjawowo. Najczęściej choroba daje się rozpoznać przy złamaniach spowodowanych niewielkim urazem i powikłaniami towarzyszącymi leczeniu.

Kościec to rusztowanie nadające kształt naszemu ciału, które razem z przyczepionymi do niego mięśniami szkieletowymi tworzy aparat ruchu – połączone stawowo kości pełnią bowiem funkcje dźwigni poruszanych mięśniami. Chrząstki stawowe amortyzują wstrząsy i – zwilżane mazią stawową – zmniejszają skutki tarcia. Sprężystość klatki piersiowej zapewniają chrząstki żebrowe. To elastyczne rusztowanie, składające się z kości i masy innych elementów pełni także ważną rolę jako ochrona dla narządów wewnętrznych i tkanki szpikowej.

Reklama

 

Kość umie się bronić przed chorobami, bo składa się z bardzo aktywnych tkanek potrafiących się odmładzać i naprawiać powstałe uszkodzenia. Co roku 2–10 proc. masy kostnej zostaje zregenerowana przez osteoblasty – komórki odnowy, oraz osteoklasty – komórki wygładzające ubytki. Przebudowa kości trwa zresztą przez całe życie, tyle że w okresie dzieciństwa i wczesnej młodości dominuje proces budowy nad resorpcją (utratą). Dopiero ok. 30. roku życia człowiek osiąga tzw. szczytową masę kostną. W okresie późniejszym – zwłaszcza po 45. roku życia u kobiet – w przebudowie kości („obrocie kostnym”) zaczyna przeważać resorpcja nad syntezą.

Normalnie kość rośnie i jednocześnie część jej składników jest resorbowana, wchłaniana, aby tkanka kostna mogła się odnowić. Jeżeli proces wchłaniania zostaje zahamowany, prowadzi to do marmurkowatości kości, czyli choroby Albersa-Schönberga. Polega ona na tym, że kości zostają przewapnione i jest „zbyt dużo kości w kości”. Wynikające stąd zmiany najczęściej widać w szybko rosnących kościach szczęki, kości udowej, promieniowej, ramiennej, piszczelowej i kręgach. Nabite kością kości stają się ciężkie, twarde i łamliwe. Zmiany dotyczą całego kośćca i zaburzają czynność szpiku, prowadząc do pancytopenii, to jest takiego zaburzenia hematologicznego, które polega na niedoborze wszystkich prawidłowych elementów morfotycznych krwi: erytrocytów, leukocytów i trombocytów.

Jest to choroba dziedziczna, występująca w kilku postaciach. Forma łagodna jest niezauważalna, wykrywają ją dopiero zdjęcia rtg przy złamaniu kości lub zapaleniu żuchwy. W postaci złośliwej zmiany powstają już w życiu płodowym, ale ujawnić się mogą dopiero we wczesnym dzieciństwie. W niektórych przypadkach śledziona, wątroba i węzły chłonne powiększają się wskutek zastępczego rozrostu szpiku. Śmierć może nastąpić w dzieciństwie, ale wielu chorych osiąga wiek młodzieńczy i dojrzały. Przyczyną zgonu bywa najczęściej niedokrwistość na tle zaniku szpiku, a także zakażenia.

Jeżeli zarówno proces wchłania składników kości, jak i ich przyrastania ulega przyspieszeniu, mamy do czynienia z chorobą Pageta, przy której kość ulega rozmiękczeniu i jednocześnie zwiększa swoją objętość oraz długość. Zwykle najpierw się zauważa powiększenie obwodu głowy lub wykrzywienie nogi czy nóg. Wskutek zmian zachodzących w kościach czaszki powstają zaburzenia wzroku, słuchu, mowy, łykania, żucia i neuralgie nerwu trójdzielnego. Zmiany w kręgach mogą być przyczyną objawów ucisku na rdzeń, ogólnie jednak najczęstsze są złamania powodowane błahymi urazami.

Inną chorobą kości jest chrzęstniakowatość mnoga (choroba Olliera), polegająca na tym, że wewnątrz kości tworzą się guzy chrząstkowe, których średnica wynosić może kilka centymetrów i rozdymać kość, prowadząc do jej zniszczenia lub ją wyginać czy skracać.

Choroba ta zazwyczaj ujawnia się w drugim roku życia, najczęściej w postaci pogrubienia policzków, zniekształcenia przedramion, koślawości stawów kolanowych i nierównej długości kończyn.

Dziedziczna jest samoistna kruchość kości, czyli kostnienie niezupełne, którym zajęty bywa szkielet, narząd wzroku, skóra, więzadła, ścięgna, powięzie i ucho wewnętrzne. Wyróżniono trzy postacie tej choroby. W pierwszej dzieci rodzą się martwe lub z błoniastą czaszką i małymi kończynami. W drugiej dziecko jest prawidłowe, ale później zdarzają się złamania kości na skutek niewielkich nawet urazów; pękają również ścięgna. Postać trzecia to tzw. zespół van der Hoevego: rogówka oka mętnieje, a twardówka (część warstwy ochronnej oka od strony oczodołu) staje się cienka. Cieńsza jest także skóra, kończyny krótkie, powyginane, zniekształcone przez licznie wygojone złamania. Zdarza się też, ale bardzo rzadko, tylno-boczne skrzywienie kręgosłupa wskutek osłabienia jego więzadeł lub osteoporozy kręgów, a także kurza klatka piersiowa, pająkowate palce rąk i zniekształcenie uzębienia.

Martwica kości należy do chorób niedokrwiennych, a jej najczęstszym powodem jest złe ukrwienie kości wskutek stwardnienia tętnic, zapaleń szpiku kości i okostnej. Mogą ją też spowodować toksyny bakteryjne, zatrucie rtęcią i ołowiem, ultradźwięki, energia promienista i elektryczna, oparzenia czwartego stopnia i ciężkie odmrożenia. Martwicy ulega cała kość lub tylko jej część, ze zmartwiałej części tworzy się martwiak, oddziela się od kości żywej i leży luźno w jamie wysłanej zbitą warstwą kostną. Taki stan może utrzymać się latami, dopóki młoda tkanka kostna nie wypełni rany.

Zawał kości to martwica powstająca wskutek przerwania dopływu krwi tętniczej do miękkich części w nasadach kości. Objąć może nasady kości udowych lub drobnych kości nadgarstka i śródstopia. Jeśli obejmuje głowę kości ramiennej – wtedy nazwana jest chorobą Pannera; jeśli kości półksiężycowej – chorobą Kniebocka, kości łódkowatej – chorobą Preisera, głowy kości udowej – chorobą Perthesa, a trzonu kręgu – chorobą Scheuermanna.

Kości nie mają kontaktów (w warunkach normalnych) ze środowiskiem zewnętrznym, toteż przyczyną zapalenia kości są przede wszystkim drobnoustroje, które z krwią lub limfą przedostały się z innych ognisk zapalnych organizmu, z ran pourazowch i operacyjnych. Ostre zapalenie kości rozwija się przeważnie z zapalenia szpiku, zdarza się najczęściej dzieciom między 2 a 10 rokiem życia i jest trzykrotnie częstsze u chłopców niż u dziewcząt, co tłumaczy się większą urazowością u chłopców. W 85 proc. dotyczy długich kości rurowych – głównie udowych, piszczelowych, ramiennych i promieniowych. U małych dzieci zdarza się również zapalenie kilku kości.

Gruźlicę kości i stawów wywołują prątki gruźlicze, które (tak jest przeważnie) przeniosły się z ognisk w płucach lub węzłach chłonnych i usadowiły w zatokach żylnych kości gąbczastej. Objawem choroby są stany podgorączkowe, szybkie męczenie się, niedokrwistość oraz bóle zajętego odcinka kośćca czy stawu nasilające się np. przy ruchach oraz w nocy, zaniki mięśni i przykurcze stawów. Skutkiem są tzw. kompresyjne złamania uszkodzonych kręgów lędźwiowych i dolnych piersiowych (u dzieci tylko piersiowych). Często pojawia się wtedy garb na plecach. Wokół ognisk gruźliczych tworzą się ropnie nazywane zimnymi, bo nie towarzyszą im charakterystyczne dla stanu zapalnego obrzęki, bóle, zaczerwienienie, wysoka temperatura. Przy wczesnym rozpoznaniu wystarczają leki; później konieczne bywa leczenie chirurgiczne, niekiedy nawet amputacja (fragmentu kości lub całej kończyny).

Nowotwory kości mogą być pierwotne – mają najczęściej łagodny przebieg i potrafią ustąpić bez leczenia, oraz przerzutowe – jako wynik nowotworu rozwijającego się w jakiejś części organizmu. Kości chorować mogą także na kiłę, trąd, brucelozę (przypomina gruźlicę). promienicę i wiele innych chorób. Dzięki rozwojowi medycyny poznajemy ich coraz więcej Złośliwi mówią, że opisywać objawy, wyodrębniać i nazywać będzie się je tak długo, aż liczba dojdzie do 206, czyli tylu, z ilu części składa się nasz kościec, a mimo to ani o krok nie zbliżymy się do poznania przyczyn tych chorób. I że będzie tak jak z komórką, którą im głębiej poznajemy, tym większe odkrywamy obszary niewiedzy. Twierdzą też, że medycyna musi spokornieć, przypomnieć sobie, jak się leczy całego człowieka i ten proces zacząć rozwijać.

Katarzyna Kubicka