W 1912 roku pracujący w Berlinie japoński chirurg, Hakaru Hashimoto, opisał przypadki przewlekłego limfocytowego zapalenia tarczycy. Od tej pory schorzenie to nosi nazwę choroby Hashimoto. Jest ona najczęstszą przyczyną zapalenia tarczycy, a także powstawania wola – efektu powiększenia gruczołu tarczowego.

 

 

W ostatnich dekadach w krajach rozwiniętych odnotowuje się systematyczny wzrost zachorowań. Szacuje się, że obejmują one już 2 proc. populacji. Chociaż łączy się ten fakt z coraz większą zawartością jodu w diecie, to jest to tylko hipoteza. Choroba Hashimoto najczęściej dotyczy kobiet w wieku 30–50 lat, ale cierpią na nią także mężczyźni i dzieci. Jej przyczyny nie są znane. Jest to jedno z licznych schorzeń autoimmunologicznych, czyli z autoagresji, kiedy z niewyjaśnionych powodów układ odpornościowy organizmu atakuje własne komórki i tkanki.

 

 

Zniszczenie tarczycy? Nie zawsze

W chorobie Hashimoto odpornościowe przeciwciała zwracają się przeciwko komórkom jednego z największych gruczołów dokrewnych – tarczycy. Odpowiada ona za tempo przemiany materii, wytwarzając sterujące nią hormony. Obiektem ataku przeciwciał w chorobie Hashimoto są dwie substancje: białko zwane tyreoglobuliną, które wiąże hormony tarczycy, i ważny enzym – peroksydaza tarczycowa. Niekiedy atakowane bywają tez inne składniki komórek tarczycy. Skutkiem agresji jest postępujący proces zapalny, który prowadzi do zaniku miąższu tego narządu. Produkuje on coraz mniej hormonów – tyroksyny (T4) i trijodotyroniny (T3). Nie zawsze jednak tak jest, bo czasem do zniszczenia nie dochodzi, a wykryta przez przypadek choroba okazuje się nie mieć szkodliwego wpływu na organizm.

Reklama

 

Z objawami lub bez

Bardzo często choroba Hashimoto przebiega bez żadnych objawów, a osoby nią dotknięte są tego zupełnie nieświadome.

O wyraźnych objawach mówimy wtedy, gdy wskutek zapalenia tarczyca powiększa się i powstaje wole. Tarczyca jest wtedy twarda, spoista i nierówna, sporadycznie bolesna przy dotyku. Czasami powoduje uczucie pełności lub ucisku gardła, a nawet utrudnia przełykanie.

Kiedy w związku z chorobą następuje zanik gruczołu, wówczas stopniowo rozwija się niedoczynność tarczycy. Występuje ona w około 20 proc. przypadków choroby. Bardzo pogarsza się samopoczucie, ale objawy te zwykle bywają przypisywane innym przyczynom, na przykład przemęczeniu czy stresowi.

 

Najczęstsze przejawy niedoczynności tarczycy to:

  • zmęczenie i senność
  • utrudniona koncentracja i kłopoty z pamięcią
  • zmienność nastrojów ze skłonnością do depresji
  • marznięcie – zmniejszenie produkcji ciepła i słaba tolerancja zimna
  • zwolnienie tempa przemiany materii – przybór na wadze
  • zaparcia
  • suchość i szorstkość skóry, wypadanie włosów
  • podwyższony poziom cholesterolu
  • spowolnienie akcji serca
  • obrzęki powiek, twarzy i dłoni
  • chrypka
  • u kobiet – obfite miesiączki, nieregularne i wydłużone cykle miesiączkowe, kłopoty z zajściem w ciążę

 

Rozpoznanie

W diagnostyce choroby Hashimoto ważna jest analiza krwi pod kątem obecności typowych dla niej ciał przeciwtarczycowych oraz ich stężenia. Małe ilości przeciwciał pojawiają się bowiem także w innych chorobach tarczycy. Oznacza się też poziom tyreoglobuliny wiążącej hormony T3 i T4. Niekiedy ultrasonograficzne bada się wychwyt podanego radioaktywnego jodu. W celu uzyskania dodatkowych informacji przeprowadza się biopsję cienkoigłową, a także badanie histopatologiczne fragmentu tkanki tarczycowej.

 

Leczenie

  • chirurgiczne, jeśli duże wole uciska na sąsiednie narządy i powoduje duże dolegliwości;
  • terapia hormonami tarczycy, gdy jest ona powiększona lub niewydolna. Takie leczenie często trzeba stosować przez cale życie pacjenta. Hormony tarczycy podaje się także, gdy ich poziom we krwi jest prawidłowy, ale stężenie TSH – podwyższone. Zapobiega to pojawieniu się niewydolności;
  • coroczna kontrola funkcji tarczycy, jeśli mimo choroby Hashimoto działa ona prawidłowo.