Bobrek trójlistny (Menyanthes trifoliata) nosi też nazwy bobrowniczek, trójliść, koniczyna błotna, koziełek, trojan. Tę roślinę o ślicznych, pokrytych włoskami, białych lub różowawych kwiatach spotkać można na brzegach płytkich stawów w parkach, bo jest tam sadzona dzięki swojej urodzie. Należy do rodziny bobrkowatych i rośnie w całej Polsce, aż po wysokie piętra górskie, jako składnik zbiorowisk błotnych i torfowatych, tworząc niekiedy całe łany. Należy do ziół tzw. szczerogorzkich, bo we wszystkich swych organach zawiera związek goryczowy – meniantynę.

 

Substancje goryczowe działają w ten sposób, że drażnią zakończenia nerwowe w kubkach smakowych języka, a ośrodkowy układ nerwowy przekazuje te bodźce dalej, kierując je – za pośrednictwem nerwów – do gruczołów wydzielniczych w jamie ustnej i błonie śluzowej żołądka. Skutkiem jest pobudzenie wydzielania śliny i soku żołądkowego. Wiadomo jak to się dzieje dzięki badaniom rentgenologicznym. Po 3–8 minutach od wypicia naparu następuje stopniowe rozszerzenie naczyń w błonie śluzowej żołądka, a po 30–35 minutach zwiększenie aktywności mięśniówki żołądka. Właśnie dlatego zaleca się przyjmować to ziele pół godziny przed posiłkiem. Ponieważ równocześnie pobudzane jest wydzielanie żółci, następuje lepsze przyswajanie związków odżywczych. Gorycze określa się wskutek tego mianem substancji tonizujących, których działanie wzmacnia cały organizm.

Napój z bobrka trójlistnego zaleca się przy nadkwaśności i braku łaknienia, w przewlekłych nieżytach żołądka i jelit. Szczególnie to ważne dla osób w wieku podeszłym, gdy postępujący zanikowy nieżyt żołądka utrudnia prawidłowe trawienie, powodując niedobór witamin i soli mineralnych. Albowiem ziele to, dzięki bagienno-błotnemu podłożu, na którym wyrasta, ma o wiele więcej mikroelementów, niż rośliny rosnące na obszarach suchych. Na przykład ilość molibdenu i kobaltu jest w nim 10, a nawet 20-krotnie wyższa, niż w innych ziołach.

Mikroelementy – tu przypomnijmy – to jony metali niezbędnych do prawidłowego przebiegu procesów biochemicznych w tkankach. Głównie jony miedzi, żelaza, manganu, molibdenu, cynku i boru.

Miedź wchodzi w skład białka umożliwiającego utlenianie żelaza, które tylko w takiej postaci może docierać do krwinek czerwonych. Jej niedobór wywołuje zakłócenie metabolizmu i niedokrwistość. Utlenione we współpracy z miedzią żelazo wchodzi w skład hemoglobiny, transportującej tlen z płuc do tkanek, jeśli więc jest go za mało – tak się dzieje np. wskutek wykrwawienia – postępuje anemia. Wchodzi też w skład mioglobiny, która umożliwia magazynowanie tlenu w mięśniach, a to stanowi warunek ich prawidłowego funkcjonowania. Molibden bierze udział w wytwarzaniu kwasu moczowego, a to z nim wydalane jest do 90 proc. zbędnego azotu. Niedobór manganu i cynku jest zabójczy w młodym wieku, bo powoduje zahamowanie wzrostu i niedokrwistość oraz trudne gojenie się ran. Kobalt jest niezbędny do dojrzewania krwinek czerwonych. Jod gromadzi się w tarczycy, a jego niedobór powoduje niedoczynność tego gruczołu. Znaczenie boru nie jest jeszcze wyjaśnione, wiadomo jednak, że jego niedobór powoduje niezdolność roślin do wytwarzania nasion i obumieranie stożka wzrostu.

Reklama

 

Równie ważkie znaczenie mają zawarte w bobrku trójlistnym makroelementy – magnez, wapń, fosfor, potas, siarka, sód i chlor. Są to pierwiastki chemiczne występujące w naszych organizmach w znacznych ilościach – od 0,01 do kilku procent, toteż ich niedobór wywołuje bardzo silne zaburzenia. Wapń np. to pierwiastek szkieletotwórczy, który bierze też udział w procesach krzepnięcia krwi i wpływa na pobudliwość tkanki nerwowej i mięśniowej; nic więc dziwnego, że jego niedobór prowadzi do łamliwości kości, krzywicy, osteoporozy, bolesnych skurczów mięśni. Magnez wchodzi w skład kości, a zarazem wspólnie z wapniem powoduje wzrost lepkości cytoplazmy, zmniejszając przepuszczalność błon, jest też aktywatorem wielu enzymów (np. oddechowych). Niedobór magnezu powoduje nadpobudliwość, drgawki mięśni, a także apatię i obniżenie odporności. Fosfor występuje w kościach, mózgu i tkance nerwowej. Siarka wchodzi w skład niektórych aminokwasów. Potas i sód obniżają lepkość cytoplazmy, warunkując wzrost przepuszczalności błon oraz pobudliwość komórek nerwowych i mięśniowych. Chlor wchodzi w skład kwasu żołądkowego (kwas solny), a przenikając przez błony erytrocytów ułatwia uwalnianie z nich dwutlenku węgla.

Gdy dodamy cztery pierwiastki podstawowe: węgiel, azot, tlen i wodór, które stanowią ok. 99% masy naszego organizmu (i w ogóle wszystkich żywych organizmów), okaże się, że gdybyśmy się odwodnili, jak to zrobiła żaba w wierszu Jana Brzechwy, także i z nas zostałaby garstka proszku. Kiedy więc np. kwas moczowy tworzy złogi w stawach, zamiast być wydalony jak należy, warto wiedzieć, że przyczyną może być niedobór molibdenu, którego w bobrku trójlistnym jest wielka obfitość.

 

Wiesława Kwiatkowska