Najnowsze badania dowodzą, że nadużywanie alkoholu przez kobiety powoduje u nich – trzy razy szybciej niż u mężczyzn alkoholików – niszczenie części mózgu odpowiedzialnej za kontrolowanie zachowań impulsywnych, nastrojów oraz snu. Tak twierdzą naukowcy ze szwedzkiego uniwersytetu w Gothenburgu, którzy przestudiowali czynność mózgu u 42 osób.
Jedną trzecią badanych stanowiły kobiety. Przez 4 lata piły średnio 12 butelek wina tygodniowo. Okazało się, że po takim okresie nadmiernego spożywania alkoholu u kobiet o 50 proc. spada aktywność serotoniny. U mężczyzn takie uszkodzenie mózgu następuje dopiero po 12 latach.
Serotonina to neuroprzekaźnik odpowiedzialny za przekazywanie sygnałów między neuronami. Jest aktywny przede wszystkim w ośrodkowym układzie nerwowym i w układzie pokarmowym. W znacznym stopniu odpowiada za nasz nastrój (stąd nazwa „hormon szczęścia”), wpływa na nasz apetyt, zapewnia spokojny sen i reguluje ciśnienie krwi.
Źródło: Telegraph.co.uk