Vilcacora to wielkie pnącze, którego wysokość dochodzi do 30 metrów. Istnieje 60 gatunków tej rośliny. Pochodzi z Amazonii, największego lasu na świecie.

 

Po pierwsze – dlatego że właśnie następuje zmiana pór roku

Wyraźnie się ochładza, lecz organizm „pamięta” jeszcze temperatury z lata. W takiej sytuacji bardzo łatwo się przeziębić, a przecież nie ma nic gorszego niż to, że jesień zaczniemy od przeziębienia. Istnieje wówczas duże ryzyko, że będzie się ono wciąż odnawiać i nie da nam spokoju przez całą zimę. Dlatego koniecznie trzeba jak najszybciej wzmocnić odporność. A właśnie vilcacora (Uncaria tomentosa) bardzo dobrze do tego się nadaje.

Reklama

 

Po drugie – dlatego że vilcacora zawiera alkaloidy

Dokładniej mówiąc – oksoindolowe alkaloidy pentacykliczne. A te, gdy znajdą się w naszym organizmie, bardzo skutecznie aktywizują układ odpornościowy. Organizm traktuje je bowiem jak próbujących go zaatakować intruzów i przez to zwiększa liczbę limfocytów – swych strażników. Dzięki temu, gdy pojawi się prawdziwe zagrożenie – czyli bakterie i wirusy – system odpornościowy będzie już przygotowany na udzielenie im właściwej odpowiedzi. Znacznie trudniej wtedy zachorować, a nawet gdy do tego dojdzie, łatwiej sobie z taką infekcją poradzić.

 

Po trzecie – dlatego że mechanizm działania vilcacory jest niepowtarzalny

Rzecz w tym, że alkaloidy, wchodzące w skład vilcacory, mają strukturę drobnocząsteczkową. A dzięki temu potrafią z łatwością dotrzeć do wszystkich, nawet najodleglejszych zakamarków organizmu oraz wszędzie pomnożyć i uaktywnić leukocyty. Ponadto, będąc związkami pierścieniowymi, posiadają one strukturę lewoskrętną, przez co organizm łatwiej je akceptuje i przyswaja. To zaś jeszcze bardziej wzmacnia ich skuteczność, a tym samym działanie vilcacory.

 

Po czwarte – dlatego że vilcacora wspiera także zdrowie stawów

Jesienią często dokuczają nam również stawy. Vilcacora ma natomiast – poprzez pozytywny wpływ na system odpornościowy – silne działanie przeciwzapalne (hamuje wytwarzanie czynnika prozapalnego TNF-alfa). To z kolei powoduje, iż jej przyjmowanie może przynieść ulgę przy schorzeniach zwyrodnieniowych stawów, manifestujących się silnymi bólami. Nasilają się one w okresach zmiennej aury.

 

Po piąte – dlatego że vilcacora jest rośliną, a więc jest w stu procentach naturalna

To oczywiste. Vilcacora pochodzi z Montanii, z amazońskiej selwy, wspinającej się od wschodu na pierwsze stoki Andów. Jest przez to kwintesencją siły i czystości tamtego wielkiego lasu – tego, czego w Europie już dawno nie ma i za czym możemy już tylko tęsknić.

 

Po szóste – dlatego że stoi za nią ponad tysiącletnia tradycja stosowania

Owa tradycja związana jest oczywiście z niepowtarzalnym miejscem jej pochodzenia. Południowoamerykańskie ludy już bardzo dawno zauważyły i zdały sobie sprawę ze wszechstronnego, prozdrowotnego działania vilcacory. Od dawien dawna obserwowano jej ogólnowzmacniające działanie (możliwe dzięki oddziaływaniu na system odpornościowy – o czym Indianie oczywiście nie wiedzieli). Wystarczy powiedzieć, że w tamtym regionie od wieków vilcacorę stosowano jako jedną z roślin podawanych ukąszonym przez jadowite węże. Jej działanie powodowało, że pokąsani szybko wracali do pełni sił.

 

Po siódme – dlatego że vilcacora posiada jeszcze wiele innych pożytecznych działań

Trwają nad nimi liczne badania. Dokładnej analizie poddawane jest jej działanie antybakteryjne, antywirusowe, antyalergiczne, antyoksydacyjne, antyproliferacyjne i odbudowujące DNA. Jest więc wielce prawdopodobne, że do dwóch dotychczasowych oficjalnych oświadczeń zdrowotnych w rejestrze EFSA – europejskiej agendy nadzorującej rynek suplementów diety – na temat pozytywnego działania vilcacory na układ odpornościowy i na zdrowie stawów, już wkrótce dojdą kolejne.

 

Po ósme – dlatego że vilcacora dostępna jest w różnych postaciach, dostosowanych do konkretnych potrzeb

Vilcacora jest dostępna w sprayu, jako produkt medyczny leczący infekcje gardła. W kapsułkach z dodatkiem witaminy C, która tworząc środowisko kwaśne, znacznie ułatwia jej wchłanianie. W postaci standaryzowanej na zawartość alkaloidów (także z dodatkiem witaminy C). Z dodatkiem chrząstki rekina, co ma szczególne znaczenie, gdy chcemy poznać pozytywne działanie vilcacory na stawy. Również z L-argininą wspierającą wytwarzanie tlenku azotu, który zwiększa światło naczyń krwionośnych poprzez rozluźnienie ich mięśni gładkich. Ponadto dostępna jest także z dodatkiem wierzbówki kiprzycy i lnu zwyczajnego, które przyczyniają się do utrzymania zdrowej prostaty.

Żyj Długo